Teatr Lalki i Aktora w Wałbrzychu (Wałbrzych, Polska / Poland)
Aga Błaszczak
Dzień osiemdziesiąty piąty / The Eighty-Fifth Day
Spektakl inspirowany opowiadaniem Ernesta Hemingwaya Stary człowiek i morze / Inspired by The Old Man and the Sea by Ernest Hemingway
Reżyseria / Direction Aga Błaszczak
Scenografia i lalki / Stage design and puppets Joanna Kubik
Muzyka / Music Paweł Rychert
Reżyseria świateł / Light design Filip Niżyński
Projekcje Wojciech Broszczak
Obsada / Cast
Paweł Kuźma, Jakub Grzybek
„Stary człowiek i morze Ernesta Hemingwaya to jedna z tych lektur, na które jesteśmy za młodzi w czasie ich przerabiania w szkole. Wydaje nam się, że stary Santiago to zgorzkniały nudziarz, goniący, niczym Don Kichot za wiatrakami, za swym upragnionym marlinem. (...)
Ciekawym konceptem jest ukazanie historii głównego bohatera z perspektywy starego, umierającego człowieka. Santiago na chwilę przed śmiercią wraca do obsesji swojego życia, marlina i opowiadając młodemu pielęgniarzowi Pablo swoją historię, metaforycznie młodnieje. (...)
To wartościowa lekcja na temat przemijania i odchodzenia dla młodych ludzi. Śmierć mimo obecności kroplówek, sygnału aparatur medycznych nie przeraża naturalizmem. Przesycona jest baśniowością, liryzmem, (...). Smutna jest tylko samotność, signum temporis naszych czasów (...). Spektakl obowiązkowy dla młodych ludzi, zagubionych w wirtualnych czasach zaniku ludzkich, osobistych więzi”.
Justyna Nawrocka, dziennikteatralny.pl
“The Old Man and the Sea by Ernest Hemingway is one of those mandatory school reading matters for which we are much too young; we envisaged old Santiago as an embittered bore pursuing his sought-after marlin in the manner of Don Quixote chasing windmills. (...)
An interesting concept involves telling the story of the chief protagonist from the viewpoint of a dying old man. A moment before his death Santiago returns once again to the marlin, his life’s obsession, and while recounting the tale to Pablo the boy nursing him, he metaphorically regains his youth (...).
This is a valuable lesson about the passage of time and death, addressed to young people. Despite the presence of IV drips and sounds produced by medical equipment, death is not tantamount to terrifying naturalism, but is suffused with a fairy-tale and lyrical aura (...). Only loneliness, that contemporary signum temporis, is sad (...). An obligatory spectacle for young people lost in virtual times, in which human, personal bonds vanish”.
Justyna Nawrocka, dziennikteatralny.pl
Teatr Banialuka, Scena na Piętrze
23 maja, godz. 9.00 i 11.00