Gęsty od wydarzeń dzień, zmieściło się w nim aż sześć przedstawień, w tym cztery konkursowe.

Najpierw Teatr Animacji z Poznania pokazał „Odlot” – rzecz o rasizmie, przeniesioną na stosunki międzyptasie, ze szczególnym uwzględnieniem międzybocianich. Mały biały bocian przytrafił się swoim polskim rodzicom w czarnej Afryce – ojczyźnie bocianów czarnych. Zaprzyjaźnił się z czarną rówieśniczką, ale ta przyjaźń wszystkich w oczy kole. Lecą więc razem do Europy, gdzie ma być lepiej, ale oczywiście nie jest. Na szczęście po drodze spotkali mądrego marabuta i wiedzą, że dom jest nie Gdzieś, ale Z kimś. Inteligentny, pełen przewrotnych pomysłów tekst Maliny Prześlugi (polonez europejski!) i inscenizacyjna koncepcja Jenni Younge, która jest również autorką przepięknych lalek-ptaków, dały w sumie znakomity efekt artystyczno-wychowawczy.

„Cudowna podróż Edwarda Tulana” Klaipeda Puppet Theatre z Litwy miała trafić przede wszystkim do maluchów – także rozmiarem bohaterów, którzy wiedli swój zabawkowy żywot na stole. Ten główny, Edward Tulam - nad miarę kochany porcelanowy królik o parszywym charakterku - nie liczył się z nikim, dopóki zabawkowe życie go nie przeczołgało. Omal nie skończył w kawałkach, na szczęście dostał drugą szansę i przebywszy długą i trudną drogę sam nauczył się kochać. Maluchy były zadowolone, niektórzy rodzice mieli wątpliwości oraz skojarzenia z filmem “Toy Story”.

Za to „Piekło-Niebo” z Wrocławskiego Teatru Lalek wzięło szturmem całą widownię. To duże przedstawienie z czternastoosobową obsadą ma maksymalną ilość punktów w teatralnej skali Apgar - jest świetnie, dynamicznie reżyserowane, bardzo efektowne wizualnie i muzycznie, oparte na fantastycznym tekście (Marii Wojtyszko), ale powala przede wszystkim aktorstwem. Nie ma tu lalek – prócz przypadkowo zamieszanych w akcję Liska i Kaczuszki – ale jest lalkarska wyrazistość. A chodzi znów o śmierć, a właściwie o to, którędy się pogodzić z jej nieuchronnością, a przede wszystkim - w czym znaleźć pociechę. Przy okazji podróży szczerze wkurzonej własną śmiercią Joli przez niebo i kolejne kręgi piekła spektakl dotyka też innych uwierających kwestii psychospołecznych. Mądre to, piękne, a przy tym bardzo śmieszne.

Jedyny w Polsce profesjonalny teatr cieni – tak się przedstawia krakowski Teatr Figur. Ich spektakl nosi tytuł „Huljet, Huljet” i składa się z kilku krótkich etiud na temat życia w krakowskim getcie. Tworzywem są przetworzone ślady pamiątek z getta – zabawek, fotografii, zapisków, piosenki, która dała tytuł przedstawieniu. Każdy wątek rozgrywa się na osobnej scenie – jedną jest apteczna szafka zastawiona szklanymi kolbami, inną – rama drewnianego łóżka, a na niej częściowo zrujnowana ulica, w ruinach połamane meble i porzucone zabawki. Jeszcze inne to stare walizki. Cienie (lub światła) postaci, przedmiotów, samolotów i bomb wędrują po ekranach, wywoływane przez artystów przy pomocy domowych lampek z Ikei albo przemyślnie użytych 

lampek rowerowych. Słychać odgłosy życia i dźwięki nadciągającej śmierci. Taki sposób opowiadania u wielu przejętych widzów wzbudził potrzebę dowiedzenia się, jak to działa.

Pokazana poza konkursem „Oresteja?” Banialuki, odwołując się do starożytnych form i tekstów (z językiem włącznie), podejmowała temat przemocy, terroru, barbarzyństwa, zbyt obecnych w dzisiejszym świecie. Zadziałały przede wszystkim obrazy (uruchomienie niekompletnych posągów) i pieśni, linię fabularną ciut zakłóciły problemy z wyświetlaniem tekstu.

Teatralny wieczór zamknął plenerowy spektakl Teatru Akt z Warszawy pt. „Poza czasem”. Tradycyjnie zgromadził na placu Chrobrego wielu widzów. Było głośno (żywa muzyka) i kolorowo oraz tanecznie i akrobatycznie, bo zegarmistrz światła purpurowy wypuścił na wolność niesforne jednostki czasu i wyprawił je w przedziwną, pełną wyzwań i doświadczeń podróż. Mało kto z publiczności nie robił zdjęć, kiedy podróżnicy przez czas i przestrzeń śmigali w górę i w dół wprzęgnięci w wielkie koła.

 

 

Odlot, Teatr Animacji, Poznań, foto A. Morcinek
Odlot, Teatr Animacji, Poznań, foto A. Morcinek
Odlot, Teatr Animacji, Poznań, foto A. Morcinek
Odlot, Teatr Animacji, Poznań, foto A. Morcinek
Huljet huljet, Teatr Figur, Kraków, foto A.Morcinek
Huljet huljet, Teatr Figur, Kraków, foto A.Morcinek
Huljet huljet, Teatr Figur, Kraków, foto A.Morcinek
Huljet huljet, Teatr Figur, Kraków, foto A.Morcinek
Cudowna podróż Edwarda Tulana, Klaipeda Puppet Theatre, foto Darek daro Dudziak FOTOgrafia
Cudowna podróż Edwarda Tulana, Klaipeda Puppet Theatre, foto Darek daro Dudziak FOTOgrafia
Piekło-Niebo, Wrocławski Teatr Lalek, foto Darek daro Dudziak FOTOgrafia
Piekło-Niebo, Wrocławski Teatr Lalek, foto Darek daro Dudziak FOTOgrafia
Oresteja, Teatr Lalek Banialuka, foto Darek daro Dudziak, FOTOgrafia
Oresteja, Teatr Lalek Banialuka, foto Darek daro Dudziak, FOTOgrafia
Poza czasem, Teatr AKT, Warszawa, foto A.Morcinek
Poza czasem, Teatr AKT, Warszawa, foto A.Morcinek
Poza czasem, Teatr AKT, Warszawa, foto A.Morcinek
Poza czasem, Teatr AKT, Warszawa, foto A.Morcinek
Poza czasem, Teatr AKT, Warszawa, foto A.Morcinek
Poza czasem, Teatr AKT, Warszawa, foto A.Morcinek
Poza czasem, Teatr AKT, Warszawa, foto A.Morcinek
Poza czasem, Teatr AKT, Warszawa, foto A.Morcinek
Poza czasem, Teatr AKT, Warszawa, foto A.Morcinek
Poza czasem, Teatr AKT, Warszawa, foto A.Morcinek